Granice sztuki

Jak wiele złego zniosą jeszcze zwierzęta, poddawane torturom w imię sztuki? Pies zagłodzony w galerii na śmierć, homar nakłuwany szpikulcem, czy owce podpalane żywcem dla potrzeb filmu, to tylko część pomysłów człowieka.

Czy krzywdzenie zwierząt jest piękne?

Jestem wrażliwa na punkcie sztuki, mnie uczono w Akademii Sztuk Pięknych wrażliwości i dostrzegania piękna ze względu na kontekst. Uczono też otwartości i etyki, wiem gdzie zarysować granicę.

Muzeum Guggenheim pod naciskiem zwolenników praw zwierząt oraz lawiny krytyki postanowiło usunąć trzy kluczowe dzieła Chińskiego artysty z wystawy Sztuka i Chiny po 1989 roku.

Trzy planowane na wystawę dzieła angażują zwierzęta

  • „Psy, które nie mogą się dotknąć nawzajem” (cztery pary psów starają się walczyć ze sobą, ale walczą o dotyk, bo są na nie zmotoryzowanych bieżniach)
  • „Teatr Świata” (jest dziełem popisowym programu i miał zawierać setki żyjących owadów oraz gadów zamkniętych w pomieszczeniu z rozgrzaną lampą)
  • „Studium przypadku Przeniesienia” (wideo, które pokazuje dwie świnie uprawiające seks przed publicznością).
Granice sztuki
http://www.sunyuanpengyu.com/

Prace miały na celu wywołanie szoku i zwrócenie uwagi na przemoc ludzkości,udało się, dlaczego kosztem zwierząt? 

Wystawa była już pokazywana w innych muzeach w Azji, Europie i Stanach Zjednoczonych, władze Guggenheim’a żałują, że muszą ulegać gwałtownym naciskom obrońców praw zwierząt i krytyce, co nie godzi się z ich wolnością wypowiedzi, która jest i była zawsze najważniejszą wartością dla muzeum.

Czy nie liczy się już wolność słowa?

Krytyka wystawy szybko wzbudziła protesty online (pojawiła się petycja), w serwisach społecznościowych i na stronach internetowych dotyczących praw zwierząt, koncentrując się przede wszystkim na dziele wykorzystującym biegnące w swoim kierunku psy. 

Muzeum starało się zahamować protesty i reakcje , publikując oświadczenie potwierdzające, że praca była trudna do oglądania, ale zachęcająca też do rozważenia co może mówić o społecznych uwarunkowaniach i globalizacji i złożoności świata, który dzielimy.

Jak czytam takie zdania, to chce mi się rzygać, tworzenie sztuki dla sztuki, wytwarzanie z dupy kontekstów, które wzbudzą kontrowersje, byle usprawiedliwić swoje nieetyczne zachcianki i perwersje.

W poniedziałek jak poinformowała rzeczniczka muzeum, prace zostały usunięte „z troski o bezpieczeństwo swoich pracowników, gości i artystów biorących udział w projekcie”.

Prezes organizacji Peta powiedział, że tylko „chorzy ludzie” mogą oglądać  takie prace, a American Kennel Club (największa organizacja promująca hodowlę psów rasowych) uznała, że walki psów nie powinny być wyświetlany w żaden sposób i z pewnością nie jako sztuka.

Peng Yu, która stworzyła wraz Sun Yuan wideo, zaprzeczyła, by ich prace łączyły się z okrucieństwem zwierząt.

Guggenheim pierwotnie zgodził się na włączenie trzeciego dzieła ukazujące świnie podczas stosunku, ale tylko jako wideo nagrane podczas wystawy w Pekinie. Świnie są opatrzone tatuażami, złożonym z bezsensownych słów angielskich i wymyślonych chińskich znaków-mają na celu uchronić stosunki między Zachodem a Chinami.

„Kiedy instytucja sztuki nie może skorzystać ze swego prawa do wolności słowa, to jest to tragedia dla współczesnego społeczeństwa” – powiedział artysta Ai Weiwei w rozmowie telefonicznej odnoszącej się do decyzji Guggenheima.

I to jest chyba najgorsze w tym wszystkim, że widzi się łamanie praw i ograniczenie swobody człowieka, a nie widzi się w tym wszystkim zwierząt. Dla wielu artystów zwierzę to taki sam obiekt jak płótno, czy pędzel, jest to narzędzie do przekazania swoich egoistycznych emocji.

Przykro mi, dla mnie to nie sztuka. Nie sztuką jest wyrządzenie krzywdy, oblanie się krwią, czy zabicie zwierzęcia, sztuką jest pokazanie emocji za pomocą najprostszych, wolnych od wykorzystywania (zwierząt czy ludzi) narzędzi.

Sun Yuan i Peng Yu duet artystów żyjących i tworzących w Pekinie, ich prace mają miano kontrowersyjnych, często wykorzystują żywe zwierzęta.

Więcej na: https://www.nytimes.com/2017/09/26/arts/design/guggenheim-art-and-china-after-1989-animal-welfare.html

fot:San Gimignano, Beijing, Les Moulins, Haban. Wideo.

Agnieszka
Agnieszka

W wolnych chwilach rozmyślam jak zmienić świat na lepszy, poszukując magii człowieczeństwa. Uwielbiam czytać książki i prowadzić działania na rzecz zwierząt. Nie potrafię zupełnie pisać o sobie, wolę o innych.

Artykuły: 272

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.