Jak połączyć aktywizm prozwierzęcy z jedzeniem mięsa i nabiału? Czy ludzie walczący o prawa zwierząt to zawsze weganie? Czym karmimy swoje zwierzęta?
Są ludzie, którzy bardzo kochają zwierzątka egzotyczne, tak bardzo, że nie widzą problemu w zabijaniu myszy i podawaniu jej jako pokarmu. Ja widzę. Ci sami ludzie potrafią jednak walczyć o lepsze warunki w hodowli przemysłowej lub ograniczać mięso w swojej diecie. Czy to czyni z nich złych ludzi?
Zwierzęta domowe
Moje psy są na diecie wegetariańskiej ( i wydają się szczęśliwe), kot je mięso. Tak karmię też koty podwórkowe. I zapytacie pewnie jaka jest różnica między mną a osobą karmiącą swoje zwierzęta żywą myszą?
Niby żadna. W obu przypadkach zwierzęta są zabijane, by nakarmić inne. Czy robię źle? Sobie tak i zwierzętom, które umarły na potrzebę też. Jednak jak we wszystkim potrzeba mi jakiegoś punktu odniesienia i równowagi.
Kotka Buba
Mój kot jest chory, właściwie to każdego dnia myślę, czy obudzi się jutro. W jej przypadku zmiana karmy mogłaby się odbić na zdrowiu, tym bardziej że poszukiwałam karmy dość długo, by była najlepsza dla mojego 13-letniego już kota. Raczej nie będę chciała mieć następnego kota, właśnie z takich względów. Znając życie, jakaś mała przybłęda wpadnie nam pod nogi i tak ją wezmę.
Po co to piszę? Na usprawiedliwienie?
Nie. Mimo obu złych przypadków, karmienia zwierząt domowych mięsem, karmienia egzotycznych zwierząt też mięsem, ale w postaci żywego zwierzęcia widzę różnicę.
Trzeba też rozróżnić sytuację, czy pies był adoptowany, czy kupiony. Adoptując psa czy kota, ratujemy go, kupując zwierzęta i jeszcze karmiąc je innymi zwierzętami, napędzamy tę machinę okrucieństwa podwójnie.
Zdrowy rozsądek
Mnie chyba czasami go brakuje albo potrzebuję paru dni na przemyślenie. Nie zmieni się jedno, na pierwszym miejscu zwierzę. Tylko jak wybierać pomiędzy jednym gatunkiem a drugim?
Zdarzył się też taki przypadek, że znalazłyśmy pisklę jerzyka, miałam do wyboru karmienie go (właściwie to Pani Krysia zarywała noce) pokrojonymi na żywca larwami, albo białkiem w postaci twarogu. Wybrałam to drugie, na szczęście jakoś się udało, ptak szybko urósł i odleciał.
We wszystkim należy mieć umiar i znaleźć jakieś rozwiązanie. Jeżeli możemy komuś zaszkodzić bardziej, to nie trzymajmy się ideologii na siłę. Często piszę tu o szpitalach, w których leki nam podawane, niestety nie są wegańskie i długo pewnie takie nie będą, jednak w danym momencie ratują nam życie.
Jak zatem karmić zwierzęta?
Tak by ich nie krzywdzić, to po pierwsze. Po drugie, sprawdzić, czy są alternatywne sposoby, z którymi dacie radę wy i wasze pupile. Są zwierzęta, które w większości żywią się mięsem, są takie, które jego nie potrzebują. Dziś istnieją karmy już tak urozmaicone, że nie potrzeba uzupełniać ich suplementami. Niestety równa się to z wyższą ceną.
Jeżeli macie dobrego weterynarza, to pomoże wam w tej kwestii, nie wyszydzi. Jednak wielu nadal uważa karmę mięsną za podstawę wszystkiego, dokładnie jak nasi lekarze.
Natura
Pierwszym i niepodważalnym (dla przeciwników) aspektem jest naturalność. Naturalne jest jedzenie mięsa przez ludzi, naturalne jest jedzenie mięsa przez psy.
Podążając powyższą logiką powinniśmy poruszać się wszędzie pieszo, ciągnąć swoje kobiety za sobą do jaskini, zabijać. Zarówno życie człowieka jak i życie zwierząt uległo wielkim zmianom. Psy zostały udomowione. Ich karma zmieniała się także na przestrzeni lat, ich tryb życia zmieniał się także.
Czy podawanie zbilansowanej karmy wegetariańskiej jest gorsze od bezwartościowego dziś mięsa?
Warto badać swoje zwierzęta co jakiś czas, czy czegoś im nie brakuje w organizmie. I nie czytajcie wszystkich forów, bo można od nich zwariować. Tam ludzie dzielą się na tych, co karmią swoje psy świeżym mięsem, ociekającym jeszcze krwią i na tych, co dają kotu jajko jako podstawę żywienia. W dużym skrócie.
Czy możesz być aktywistą prozwierzęcym i jeść mięso?
Pewnie, że tak. Tylko jaki to ma sens? Chcemy poprawy losu zwierząt, ograniczenia ich cierpienia. Dieta mięsna jest głównym ciosem zadającym ból i śmierć. Przemysł mleczny ma w tym jeszcze większy udział.
[paperio_blockquote tz_blockquote_title=”” tz_blockquote_bg_color=”” tz_blockquote_color=”” tz_extra_class=”” tz_extra_id=””]Zmiana nigdy się nie wydarza, ktoś zawsze ją powoduje. Czy chcesz być tą osobą? Rick Falkvinge.[/paperio_blockquote]
W życiu dokonujemy wielu wyborów, czasami wydają się nam one oczywiste, czasami dobre, rzadko wydają nam się złe. Ja staram się uczyć na błędach, szukać nowych rozwiązań jak najmniej szkodliwych dla środowiska i zwierząt. Dla mnie weganizm jest jedyną drogą, żałuję, że nie mogę tak karmić kota.
Ideologia ta łączy się dla mnie z aktywizmem i ekologią. Nasze życie idzie w kierunku Zero Waste. W kierunku równowagi i powrotu do natury. Jak Wy sobie radzicie? Czym karmicie swoich podopiecznych? Czy jesteście aktywistami i weganami? A może nie jecie mięsa ze względu na ekologię? Podzielcie się opiniami w komentarzach.
Edit: W związku z oburzeniem na temat karmienia psa wegetariańsko, nie pytając mnie nawet o skład karmy, którą stosuję, napisałam do marki, która produkuję tę karmę o pytania was nurtujące.
Karma nie jest szkodliwa dla psów, nie potrzeba przy niej suplementów i można dawać ją do końca życia zwierzakowi. Poniżej załączam odpowiedzi z biura polskiego i holenderskiego.
Dear Agnieszka,
Thank you for you interest in our products!
Yes, our Exclusion is a product that your dog can eat for the rest of her life.
During extrusion, the vegetal ingredients are heated to increase nutrient digestibility and to inactivate anti-nutritional factors, naturally present in many vegetables (especially legumes, such as (soya) beans).
The addition of a premix (vitamins and minerals) ensures that all essential nutrients are present in the diet. This means that you do not have to give your dog any additional supplements.
We have many customers that have fed their dog this diet for many years, without any problems.
The diet has been on the market for 14 years and we never had a dog with nutrient deficiencies.
I hope this answers your questions.
Feel free to contact us when you have additional questions.Kind regards,
Ward van Os
Szanowna Pani ,Karma jest pełnowartościowa i nie wymaga podawania dodatkowych suplementów.PozdrawiamLek. Wet Stanisław RedelZOOVET
Mam nadzieję, że to trochę uspokoi wielu z was.
moj pies jest vegan i jest bardzo szczesliwa hahha <3
Nasze nie narzekają, tylko obcy ludzie mają z tym problem. Wielki.
Bardzo ciekawy artykuł! Możecie podpowiedzieć gdzie szukać info o tym jak dokładnie i czym karmić psa na diecie vege? Jestem weganką ale mój pies je mięso. Do tej pory myślałam, że jako zwierzę mięsożerne takiego potrzebuje…z drugiej strony, jak pomyślę o ilości chemicznego syfu jakim karmione są zwierzęta hodowlane, to nie wiem czy mu raczej nie szkodzę. Pomijam już fakt, że serce mi się kraje, że muszę je kupować. Z góry dzięki za info!
vito gryzie na temat, jak karmić psa znajdziesz miliony porad, od tych, że najlepiej surowym mięsem po marchewki. My przetestowałyśmy 3 karmy wege. Nasz starczy pies miał ogólnie co jakiś czas jakieś problemy skórne i zaczęłyśmy sprawdzać od czego. Oczywiście od weterynarza dostała antybiotyk, ale ten problem co jakiś czas się ponawiał. Początkowo zmieniłam karmę na Yarrah to bio karma dla psów, jednak ilość spacerów i kup zwiększyła się razy 2. Potem była karma V-dog, ale ona przypominała bardziej musli i ostatecznie po wybraniu większych kawałków suchej karmy a było ich bardzo mało, musli zjadły ptaki, bo psy zupełnie jej nie trawiły. Tak doszło do zakupu hipoalergicznej wege karmy Trovet NVD Exclusion i do dziś wszystko jest w porządku, psy załatwiają się normalnie, nie ma problemów ze skórą.
Yarrah mam pod nosem w biologicznym supermarkecie, kupuję mu suchą karmę, dostaje jako nagrodę/przekąskę. Nie ufam za bardzo gotowym karmom dla zwierząt, gotuję mu sama. Muszę poszukać info o tym z czego takie bezmięsne posiłki przyrządzać , żeby mu niczego nie brakowało 🙂 Pozdrawiam!