Uczcijmy rok świni

W kalendarzu chińskim, to ostatnie zwierzę z dwunastu w ich zodiaku, które symbolizuje męską siłę, bardzo nieadekwatne chyba w naszym postrzeganiu tego zwierzęcia, a może to moje postrzeganie tak bardzo się zmieniło?

Ja  widzę najczulszą istotę, mądrzejszą od 3 latka, która cierpi największe katusze z rąk człowieka, jest tak bardzo inteligentna i tak bardzo potrzebuje czułości, której już nigdy prawdopodobnie nie zazna, co my zrobiliśmy biednej świni?

Rzeź na moich oczach

Mam jedno wspomnienie dotyczące świń z dzieciństwa, najgorsze. Dlaczego? Wszędzie widziałam obrazki różowych, uśmiechniętych świnek, zabawnych świnek, które machają do mnie z opakowań, telewizji, aż pewnego dnia zauważyłam biegającego po podwórku człowieka, uderzającego bardzo mocno wrzeszczącą świnkę w głowę siekierą, raz mu nie wystarczyło.

Naprzeciw stałam ja, wychudzona 14-letnia dziewczyna z małego miasta. Dźwięk wydawany przez to zwierzę zagłuszył obraz, który drastycznie przedzierał się do moich oczu. Zamarłam, ryk ustał, a ja zdruzgotana odeszłam. Nie wiedziałam wtedy, jak bardzo to wspomnienie zostanie ze mną. Tamtego dnia coś we mnie pękło.

Popyt na mięso wieprzowe rośnie

Do niedawna zwierzęta te hodowane u boku gospodarza, pomagały w użyźnianiu pola, po czym zaczęły stawać się uzupełnieniem diety ziemniaczanej, a następnie w okamgnieniu stłoczono je w wielkich halach produkcyjnych, zabierając im wszystko, co mogłoby oznaczać dobre życie jeszcze przed śmiercią.

Przeczytaj także: Smak mięsa, dlaczego zjadamy zwierzęta?

Popyt na wieprzowinę jest tak wielki, że w USA możecie kupić już dziś pączka z bekonem! Lody o smaku bekonu i pewnie wiele więcej tak przedziwnych tworów.

W jaki sposób hodowcy zniszczyli życie świni? Doskonale opisuje to Jarosław Urbański w swojej książce Społeczeństwo bez Mięsa. Socjologiczne i ekonomiczne uwarunkowania wegetarianizmu. Powołując się na weterynarza Krzysztofa Sieradzkiego, pisze:

 Chodzi o to, aby można było jak najlepiej ekonomicznie prowadzić inseminację oraz dbać o ekonomię i organizację czasu pracy”. (3), a także, aby „jak najwięcej loch zaszło w ciążę po jak najmniejsze ilości zabiegów inseminacji, aby oszczędzać na pracochłonności i kosztach związanych z rozrodem”. (4) Dalej autor zwraca uwagę na to, aby liczba „zagnieżdżonych płodów była jak największa, aby statystyczna locha mogła urodzić jak najwięcej przyszłych tuczników” oraz by (5) „ilość żywo urodzonych prosiąt była jak największa, aby było co tuczyć”. (6) Wreszcie najlepiej, żeby „waga urodzonych prosiąt była jak największa, aby były silniejsze i miały większe szanse na zdrowe wyrośnięcie do odpowiedniej wagi w jak najkrótszym czasie. – Krzysztof Sieradzki art. Hormony i ekonomia. Stosowanie metod hormonalnych w kontrolowaniu rozrodu.

Jaką jesteś matką?

Wyobraźcie sobie, że ktoś tak planuje wasze rodzicielstwo, zupełnie nie szanując waszego życia, odbierając wam potomstwo, tucząc je, by na końcu okrutnie zabić, a was zmuszając do kolejnego rozrodu. Dla niektórych porównywanie zwierząt do zwierząt ludzkich, szczególnie kobiet jest szokujące, choć moim zdaniem nie powinno.

Prawie każda matka tak samo chce dbać o swoje dzieci, ma instynkt i cierpi, gdy odbierze jej się młode, w tym przypadku, zanim zdąży uporać się ze stratą kolejnego dziecka, zmuszona jest do rodzenia następnego. A potomstwo po utuczeniu wiezione jest w okrutnych warunkach do rzeźni, gdzie nie czeka jej wcale jeszcze łaska śmierci, zanim dotrze, musi przeżyć tłum kompanek w transporcie, upały, brak pożywienia i wody, rany powstałe w trakcje drogi do rzeźni.

Faktycznie wiele świń czekających na rzeź dostaje ataków serca. Zbyt dużo stresu: transport, zmiana otoczenia, kwiczenie dochodzące zza ściany, zapach krwi, dziwnie zachowujący się ludzie.  Zjadanie Zwierząt-J. S. Foer.

Fabryka maszyn

Ten przemysł to fabryka, traktująca zwierzęta jak maszyny, doskonale to opisywała Ilona Rabizo w 9 rozdziale, Społeczeństwa bez mięsa, przywołując porównanie do fabryki samochodów Forda.

Część badaczy i badaczek uważa, że z organizacji pracy w rzeźniach korzystał Henry Ford, tworząc własny sposób zarządzania produkcją. Carol Addams w The Sexual Politics of Meat opisuje, jak doszło do powstania jego koncepcji. Podział pracy w zakładach przetwórstwa mięsnego, jej fragmentaryzacja, linie z wiszącymi na hakach i przesuwanymi w miarę obracania tuszami zwierzęcymi, stał się dla Forda (co sam przyznawał) inspiracją do stworzenia linii montażowej w przemyśle samochodowym – Ilona Rabizo. Rzeźnia Henry’ego Forda. Społeczeństwo bez mięsa.

W wyniku tak silnej eksploatacji loch i warunków, w jakich są przetrzymywane, jeszcze do niedawna większość z nich była przetrzymywana w zbyt małych kojcach porodowych, gdzie nie mogły się nawet obrócić, 60% – 80% z nich umiera przed trzecim oprosieniem.

Modyfikacje hormonalne to nie wszystko, do tego dochodzą modyfikacje genetyczne i tworzenie nowych bardziej wytrzymałych na intensywne warunki hodowli świń, także z uwzględnieniem tego, w jakim celu będzie hodowana świnia, na jakie mięso.

W tym momencie można zaprogramować właściwie odpowiednią ilość tłuszczu i mięśni w kolejnym gatunku, w ten sposób, by jak świnia jak najmniej spożywała paszy, przy szybkim wzroście.

Produkuje się także świnie, które mają zaspokoić popyt na chudą wieprzowinę, niestety odbija się to na ich zdrowiu, ma zwiększoną podatność na choroby serca, zwyrodnienia stawów i dużo większą wrażliwość na stres. Oczywiście prowadzone są prace nad wyeliminowaniem czynniku stresu, nie ze względu na dobrobyt zwierzęcia, ale ze względu na to, że mięso z zestresowanej świni jest dużo niższej jakości.

Nie zapominajmy o tym, że zwierzęta czują

Mogłabym tak pisać o przewinieniach hodowców i tym jak bardzo krzywdzą zwierzęta, by jak najwięcej zarobić, zapominając w międzyczasie, że piszę o stworzeniach, które są niezwykle delikatne, bardzo mocno odczuwają emocje, bardzo długo cierpią z powodu utraty bliskich, wpadają w mocno depresyjną żałobę.

Nie raz opisywano przypadki świń, które umierały z powodu depresji, po zmarłym towarzyszu, towarzyszce. Nie raz opisywano historię świń, które uratowały człowieka (polecam książkę The Pig who sang to the Moon – Jeffrey Masson) czy świń, które rozwiązywały dużo więcej zadań niż szympansy, tak bardzo nam bliskie.

W tym wszystkim jednak zapominamy o czymś najważniejszym, to my, konsumenci (ja też kiedyś jadłam) dokonujemy tych wyborów, to dla nas zabija się świnie. To przez nas zamyka się je w klatkach, zapładnia na siłę, odbiera się lochom młode i traktuje jak maszynę do rozpłodu.

Chociaż już co czwarty Polak planuje ograniczenie spożycia mięsa, obecny poziom konsumpcji pozostaje najwyższym w historii. Najczęściej spożywanym mięsem w Polsce jest wieprzowina. Jednak za wzrost spożycia mięsa odpowiada głównie drób, najtańszy rodzaj mięsa, który niedługo będzie spożywany w takiej samej ilości jak wieprzowina. Te dwa rodzaje mięsa dominują w diecie mięsożernych Polaków ze względu na niską cenę utrzymywaną dzięki masowej, stale rosnącej produkcji. –  Mięso poza kontrolą-Raport Greenpeace.

Podobno połowa wszystkich hodowanych i spożywanych dziś świń żyje w Chinach, a wieprzowina stała się podstawą chińskiej diety, jak pisze Barbara. J. King w Osobowości Zwierząt „w języku mandaryńskim: wyraz oznaczający »mięso« i »wieprzowinę« jest taki sam, a znak »rodzina« to połączenie dwóch znaków: »świnia« i »dach« ”.

W roku świni wszyscy powinniśmy zastanowić się, jak to uczcić, może to dobry czas na zrezygnowanie z wieprzowiny, dostrzeżenie istot czujących, na zdobycie wiedzy o tych zwierzętach, czas na refleksję nad światem, tym trochę dalszym niż nasz własny.

Rys: Pani Krysia

Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej na temat spożycia mięsa, polecam raport Greenpeace: http://www.greenpeace.org/poland/PageFiles/973383/GP-mi%C4%99so.pdf

Oraz książki:

Mięsoholicy 2,5 miliona lat mięsożerczej obsesji człowieka-Marta Zaraska

Sapiens. Od zwierząt do bogów-Yuval Noah Harari

Społeczeństwo bez mięsa. Socjologiczne i ekonomiczne uwarunkowania wegetarianizmu-Jarosław Urbański.