W sieci pojawił się świetnie zmontowany film, zachęcający do przetestowania siebie, obiecuje, że dowiesz się po obejrzeniu filmu kim naprawdę jesteś! Super zagrywka, chwyt reklamowy? Mimo, iż wiedziałam co może stać za przekazem i nie lubię takich filmów oglądać skusiłam się i nie żałuję, zobaczcie sami.
Co zrobisz, kiedy nikt nie będzie patrzył?
Pierwsze wrażenie efekt wow, ktoś wykorzystał wszystkie znane sceny z seriali, kultowych filmów i codziennych nagrań zwykłych ludzi by zdobyć to co najczęściej jest tracone w pierwszych 3 sekundach przekazów na temat hodowli przemysłowej, zainteresowanie. Wiele razy podejmowałam się obejrzenia tego typu filmów ale zawsze bolało za bardzo, mroziło krew
i zniesmaczało. Nie byłam w stanie wytrzymać do końca a tu? Idealne rozwiązanie, narastające napięcie, elementy zagadki,co kryje się dalej by dojść do meritum.
Na koniec i tak rozliczamy sami siebie, więc co zrobisz? Możesz nie robić nic albo zrobić naleśniki ale jeżeli choć odrobinę poruszył Cię ten film możesz podpisać petycję tu:
https://www.change.org/p/co-zrobisz-kiedy-nikt-nie-b%C4%99dzie-patrzy%C5%82
,,Może Was to zaskoczyć, ale zwierzęciem zamykanym w klatkach na terenie Unii Europejskiej w największej ilości są… króliki. Co roku to ponad 330 mln zwierząt. Klatki, w których się je trzyma są jednymi z najgorszych – zrobione z metalowej siatki, bez żadnych dodatkowych elementów. Króliki nie mogą w nich skakać, poruszać się swobodnie, kopać albo schować się w ustronnym miejscu.”
Jeżeli chcesz dowiedzieć się na ten temat więcej, zajrzyj tu: http://www.ciwf.pl/kampanie/zycie-w-klatce/
Szczerze sama nie wiedziałam, że taka organizacja istnieje, na rzecz kur na chwilę zapomniałam, że więzionych w ten sam sposób jest miliony innych zwierząt. Biorąc pod uwagę działania tego typu organizacji, Otwartych Klatek, Fundacji Viva wiem, że razem można więcej, czy Ty już wiesz kim jesteś?
źródła: http://www.ciwf.pl/kampanie/zycie-w-klatce/
Film niby mówi o czymś oczywistym,ale w codziennej pogoni nie mamy czasu myśleć nad losem zwierząt.
Tak bardzo nie mamy czasu, że kiedyś rano wyjrzymy przez okno a tam świata nie będzie. Jeżeli teraz nie przejrzymy na oczy, zmiany będą nieodwracalne, już w większości przypadków są.
Zgadzam się,ale uważam,że nigdy nie jest zapóźno. Dopóki możemy żyć na ziemi,jest jeszcze czas,aby coś zmienić w sobie i reszcie ludzi.
Oby każdy tak myślał:)